W dzisiejszych czasach, kiedy sukces i kompetencje są na wagę złota, coraz więcej osób zmaga się z tzw. syndromem oszusta. To poczucie, że nie zasługujemy na nasze osiągnięcia, że jesteśmy oszustami, a nasze sukcesy to wynik przypadku, a nie ciężkiej pracy i umiejętności. Chciałabym podzielić się historią jednej z moich klientek oraz zaproponować praktyczne rozwiązanie tego problemu.
Ostatnio odwiedziła mnie wyjątkowa klientka. Mądra, oczytana, z ilością dyplomów i certyfikatów, która mogłaby wprawić mnie w osłupienie. Piękna, wyjątkowa osoba, tak wyspecjalizowana w swojej dziedzinie, że zawstydziłaby niejednego profesora. Zapytałam ją, z czym chciałaby, żebym jej pomogła.
„Pani Paulino, chciałabym podnieść swoją pewność siebie, bo nie wierzę w swoje umiejętności” – odpowiedziała.
Dobrze, że siedziałam, bo z wrażenia mogłabym upaść.
Okazało się, że ta kobieta miała tak silny syndrom oszusta, że mimo ogromnej wiedzy i kompetencji nie osiągała swoich celów. Pracowała na najniższym stanowisku w firmie, nikt nie traktował jej poważnie, a wieczory spędzała, obwiniając się: „Czemu nie jestem mądra?”. To była jej codzienność.
Zanim przeszłam do analizy przyczyn – dzieciństwa, kontekstu kulturowego, przekonań – dałam jej zadanie „0”. Zadanie wyjściowe, które miało pomóc w całym procesie. Dziś chcę się z Tobą podzielić tym zadaniem.
To zadanie zawsze spotyka się z oporem. Słyszę wtedy takie stwierdzenia:
Wyciągnij te dyplomy! Na tym polega moc psychologii i pozytywnego wzmocnienia! Celebracja sukcesów i docenianie siebie sprzyjają motywacji i rozwojowi. Jeśli chcemy zacząć w siebie wierzyć, nie możemy mylić samorozwoju z kopaniem sobie dołka. Samorozwój to nie tylko nauka i trening, ale także cieszenie się z każdego kroku na tej drodze. Dzięki temu chce się nam dalej iść, a przy okazji widzimy, GDZIE ZASZŁYŚMY.
To magiczne „gdzie zaszłaś” definiuje Twoje podejście do swoich kompetencji. W momencie, gdy zaczynamy dostrzegać nasze osiągnięcia, zaczynamy także wierzyć w siebie i swoje umiejętności. Właśnie dlatego, zanim zaczniesz nad tym pracować, zrób zadanie „0”. Na początku nie musisz odczuwać pozytywnych emocji, ale z czasem zaczniesz się z tym oswajać.
Jeśli interesują Cię intensywne procesy, w których pracuje się nad odwagą, pewnością siebie i asertywnością, serdecznie zapraszam Cię do Joou – mojego nowego pakietu, który został zaprojektowany tak, byś mogła rosnąć codziennie, krok po kroku!
Więcej informacji znajdziesz tutaj: https://saimin.pl/joou
Pamiętaj, że klucz do sukcesu tkwi w docenianiu siebie i swoich osiągnięć. Zacznij od zadania „0” i zobacz, jak pozytywne zmiany zaczną się pojawiać w Twoim życiu!
Paulina Eckert
©2023 SAIMIN Paulina Eckert
NIP 8982291172
Wrocław, Dolnośląskie