W moim gabinecie, podczas pracy z klientami nad ich biznesem czy karierą, prędzej czy później pojawia się to samo zdanie: „Chcę mieć większą pewność siebie. Tego mi brakuje!”.
Zawsze wtedy drążę temat: Czym właściwie jest ta owiana sławą pewność siebie?
Najczęściej słyszę, że to „jakby część osobowości”, że „są takie osoby, które się z nią rodzą” albo że „to się ma albo nie”.
„To się ma albo nie…” Uff, na szczęście rzeczywistość nie jest taka czarno-biała!
Faktem jest, że rodzimy się z określonym temperamentem. Z niego może wynikać, że jedne dzieci bez problemu wchodzą w nowe sytuacje, a inne potrzebują więcej czasu. Jednak temperament to nie to samo co pewność siebie i nie dominuje w naszej osobowości. Można wręcz powiedzieć, że rodząc się, każdy z nas ma w sobie wystarczająco dużo pewności siebie, by spokojnie sobie radzić.
Realnym problemem są: wychowanie, kultura, konwenanse. To właśnie te czynniki często są główną przyczyną naszych braków. Te wszystkie momenty, kiedy rodzice mówią "nie wychylaj się". Albo czas w szkole, gdzie wszyscy na siłę traktowani są jednakowo, a odmienność jest gnębiona.
Czasami jestem wręcz przerażona tym, jak szybko to się dzieje! Ostatnio przechodziłam koło przedszkola, gdzie dziecko zostało upomniane o to, że śpiewa w trakcie zabawy... To są te wszystkie momenty, kiedy ktoś próbuje kontrolować (a zarazem blokować) nasz wewnętrzny przepływ.
Ale to co jest pewne - to nie jest kwestia "ma albo nie ma".
To jednak bardzo dobra wiadomość! Oznacza to, że pewność siebie jest umiejętnością, a nie wrodzoną cechą. Co więcej, jest to dla nas umiejętność bardzo naturalna! Możemy się jej nauczyć w każdej chwili, tak jak każdej innej umiejętności na świecie. I to jest super!
Skoro wiemy, że to umiejętność, pozostaje pytanie: Jak ją opanować? Oto kilka sprawdzonych kroków:
Dobra strategia na start. Zamiast chaotycznych prób i szarpaniny, potrzebujesz przemyślanego planu.
Stopniowa ekspozycja. Wystawiaj się na nowe sytuacje, ale z głową i małymi kroczkami. Czasy wrzucania ludzi do jeziora, by nauczyli się pływać, dawno za nami!
Analiza postępów. Obserwuj, kiedy jest łatwiej, a kiedy trudniej. To cenne informacje w każdym procesie nauki.
Praktykuj to, co cię relaksuje. Rób rzeczy, które lubisz i które jednocześnie wyciszają twój umysł i ciało. Ja polecam zapoznać się z filozofią ZEN.
Nie poddawaj się! Jak w każdej nauce, pojawią się problemy i trudności. Kluczem jest konsekwencja.
Jeśli potrzebujesz wsparcia w tym procesie, napisz do mnie! Pomagam w takich przypadkach treningiem mentalnym oraz hipnozą.
Paulina Eckert
©2023 SAIMIN Paulina Eckert
NIP 8982291172
Wrocław, Dolnośląskie