Dlaczego nie potrafisz trzymać dyscypliny? Dlaczego Twoje plany są koślawe jak pismo 3 letniego dziecka? Czy z Tobą coś jest nie tak? Wszyscy planują, osiągają cudowne rzeczy, a ty… Stoisz w miejscu? Czas to wyjaśnić.
Mamy 2 grudnia, a ja już zaczęłam dostawać pytania;
-Paulina, a jak zaplanować cele?
-Pani Paulino, bo ja nie schudnę znowu! Ten nowy rok i ta presja mnie wykańcza!
-Paulina błagam, coś na dyscyplinę! Muszę się tego w końcu nauczyć!
Te pytania będą narastać, jak z resztą co roku. I ja Wam się nie dziwię – sama przez lata nie umiałam ani planować, ani się tych koślawych planów trzymać. Po prostu popularne obecnie metody na mnie nie działały, albo działały połowicznie.
Czy to złe metody? Absolutnie nie. Po prostu wszystkie jesteśmy różne i każda z nas zasługuje na trochę inne podejście. Ja postanowiłam odnaleźć swoje.
I w tym szukaniu, poprawianiu i tworzeniu odnalazłam kilka blokad i wspólnych mianowników. Zaraz Ci je wymienię. Jeśli masz problemy, które opisałam powyżej, koniecznie je przeczytaj i przemyśl. To może skutecznie nakierować Cię na dobrą, korzystną dla Ciebie drogę.
- Przekonania.
Jeśli mnie śledzisz, to pewnie przewracasz oczami. Ah, znowu one?! Czy musze o nich ciągle pisać?!
Dokładnie tak jest. Mimo, że to powtarzający się temat, przekonania są jedną z największych blokad w bardzo wielu obszarach życia. Za dziecka słyszeliśmy różne zdania na nasz temat.
-Masz słomiany zapał!
-A po co ci to?!
-Zrób jak wszyscy.
-Nie wychylaj się.
-Jak masz to tak robić, to w ogóle się za to nie zabieraj.
To skutecznie zabiło w nas przede wszystkim chęci eksperymentowania ale też popełniania błędów. A przecież dążenie do czegoś, a nawet samo w sobie trzymanie dyscypliny to… Nauka. Zwykły proces uczenia się i wytwarzania nawyku. Błędy i porażki w tym procesie są wręcz niezbędne. Z psychologicznego punktu widzenia, przekonanie o takim perfekcjonizmie może realnie zabić w Tobie chęć bycia konsekwentnym człowiekiem. Bo skoro zaczynasz coś robić i raz się potknęłaś, to już wystarczy prawda?! Przegrałaś!
Nic nie przegrałaś. Nic nie zrobiłeś złego. Uczysz się. W konsekwencji trzeba sobie dać trochę przestrzeni i wyrozumiałości.
- Wiesz, po co to robisz?
Nie zliczę, jak często dajemy się wmanewrować w nieswoje cele.
Żyjemy w świecie, gdzie każdy nam „dobrze radzi”.
Rodzice dobrze nam radzą zrobić drugi kierunek studiów.
Brat poleca nam nauczyć się drugiego języka.
Społeczeństwo proponuje schudnąć lub przytyć.
To wszystko bez sensu. Cele t tak naprawdę wypadkowa mniejszych lub większych marzeń. A marzeń się nie oddaje. Dlatego zastanów się, czy to są realnie Twój cele. Czy wychodzą z Twojego „ja”, czy raczej mają za zadanie kogoś zadowolić.
Pamiętaj – nie jesteś od zadowalania wszystkich dookoła.
- Nie rozumiesz swojej natury.
I przechodzimy do najgorszego. Stanowczo za dużo wspaniałych ludzi chce się wpisać w sztywne ramy i systemy.
A to nie ma racji bytu.
Jesteś wyjątkowym człowiekiem i tak o sobie myśl.
Jedni potrzebują powtarzać słówka z obcego języka codziennie. Inni łapią hiperskupienie raz w tygodniu.
Jedni lubią biegać i tym spalać kalorie, inni wolą tańczyć, jeszcze inni odwiedzą na siłownię.
Kasia gdy uzna, że chce magistra zapisze się na stacjonarne studia dziennie bo potrzebuje fizycznie widzieć ludzi. Asia weźmie studia wieczorowe zdalne, bo tak łatwiej się jej skupić.
Plan ma być dostosowany do Twojej natury, nie na odwrót.
Jeśli już masz pewne odpowiedzi, to pozwolę sobie Cię odesłać do zakładki sklep- bo właśnie tam czeka godzinny program wideo, gdzie dokładnie wchodzę w planowanie „sercem” i dyscyplinę. Uczę jak pewne rzeczy obejść, jak pewnych spraw się nauczyć. Tak byś mogła podbijać kosmos i to w zgodzie ze sobą.
Nowy rok… Niestety stara ja?! Dlaczego?
Paulina Eckert
Psychologia, trening mentalny, hipnoterapia Wrocław i online
Psychologia, Coaching, Wsparcie, Szkolenia, Trening Mentalny, Rozwój, Hipnoterapia Wrocław i online
©2023 SAIMIN Paulina Eckert
NIP 8982291172
Wrocław, Dolnośląskie