Nauka przez system szkolnictwa często wydaje nam się najgorszą na świecie czynnością. Gdy pomyślimy o otworzeniu książki lub procesie uczenia, gdzie nie mamy żadnego pojecia od czego zacząć… skręca nas w żołądku.
Żaden system nie jest idealny, ale tutaj akurat mam wiele pretensji. Dlaczego?
Nasz mózg dosłownie jest stworzony do rozwijania i uczenia się. Nie istotne jakimi mistrzami jesteśmy w danej dziedzinie i ile już wiedzy posiedliśmy – on ciągle potrzebuje nowych aktywności.
Popadanie w rutynę i trzymanie się strefy komfortu dosłownie wprawia go w stan, gdzie zaczyna „szukać” rozrywki. Wpędza nas w kłopoty, czarne scenariusze, szarość, niechęć do świata. Szuka bodźców i zrobi wszystko, by je dostać.
Dodatkowo uczenie się realnie wpływa na nasze zdrowie. Na przykład uczenie się języków potrafi znacząco chronić przed chorobą Alzheimera.
Dlatego naprawdę nie ma co oszukiwać biologii. Skoro już wiemy, czemu nauka jest ważna, to teraz pojawia się kolejne pytanie; co zrobić, by była fajna?
Żeby było śmieszniej, nic nie musisz robić, bo nauka to naprawdę frajda. Jedyne co jest potrzebne to opuszczenie własnego oporu i spróbowanie się z nią raz jeszcze.
A jeśli nauka naprawdę wywołuje u Ciebie okropne uczucia, to koniecznie zgłoś się na pełnowymiarową hipnozę. Ponieważ ta blokada to nic innego jak przekonanie. Mogło powstać w momencie, gdy rodzice znęcali się nad tobą za oceny albo cała klasa się z ciebie śmiała, że czegoś nie wiesz. To nie było fair. Tak nie powinno to wyglądać. A jesteś naprawdę świetną osobą, by chłonąć wiedzę, która cię pasjonuje.
Paulina Eckert
©2023 SAIMIN Paulina Eckert
NIP 8982291172
Wrocław, Dolnośląskie